Twoje dziecko poszło w tym roku do pierwszej klasy? A może chodzi jeszcze do przedszkola? Jak by nie było, na pewno wiesz, co to znaczy przeziębienie. Okres jesienno-zimowy dostarcza rodzicom wielu wrażeń – dokuczliwy kaszel malucha, ból gardła, katar, a to wszystko oznacza zły humor, częsty płacz i tym podobne. Jak sobie z tym poradzić? Czy można coś zrobić, by dziecko miało lepszą odporność? Zapraszamy do lektury.
Dziecięca odporność – Najważniejsza tarcza w walce z wirusami
Organizm dzieci dopiero buduje odporność. Kiedy maleństwo jest w brzuchu mamy, przebywa w bezpiecznym środowisku, gdzie nie jest narażone na działanie czynników zewnętrznych, ale musi walczyć z patogenami. Tym sposobem w momencie urodzenia układ odpornościowy dziecka funkcjonuje w około 30procentach. Reszta musi dojrzeć na przestrzeni kolejnych lat. Mówi się, że ludzki układ immunologiczny, czyli odpornościowy, osiąga pełną dojrzałość dopiero około 12 roku życia lub później. Co ma wpływ na odporność naszych pociech?
Geny, karmienie piersią
Czy geny mają wpływ na odporność? Jak najbardziej. Ale nie tylko predyspozycje mają znaczenie w budowaniu odporności dzieci. Co ciekawe, istotną rolę odgrywa na przykład karmienie dziecka mlekiem matki. Warto robić to przynajmniej do 6 miesiąca życia malucha. Później można powoli wprowadzać inne pokarmy. Zbilansowana, zdrowa dieta ma ogromne znaczenie dla poprawnego funkcjonowania organizmu, w tym układu immunologicznego. Jeśli jesteś rodzicem, pamiętaj, by nie utrzymywać zbyt sterylnych warunków. Wiele osób popełnia ten błąd w trosce o dziecko, ale to tylko pozorna ochrona. Gdy dziecko musi wyjść na dwór czy zacząć chodzić do przedszkola, nagle styka się z tyloma – nieznanymi wcześniej – drobnoustrojami, że chore jest non stop. Kolejna kwestia to szczepienia. Nie stroń od nich.
Dobra dieta dla malucha – czyli jaka?
Skupmy się trochę na diecie. Może najpierw powiedzmy o tym, czego dziecko nie powinno jeść. Duża ilość cukru, przetworzonych produktów zmniejsza odporność. W takich warunkach szybciej rozwijają się bakterie chorobotwórcze, a komórki układu odpornościowego nie mają dobrych środków budulcowych. Co za to powinno znaleźć się w diecie? Przede wszystkim postaraj się, by twoje dziecko jadło jak najmniej przetworzonej żywności. W posiłkach powinno znaleźć się dużo warzyw i owoców, a także produktów białkowych – nabiału, ryb, jajek, produktów zbożowych. Dobrze jest, aby w diecie znalazły się wielonienasycone kwasy tłuszczowe m.in. omega-3.Przede wszystkim zawierają je tłuste ryby, ale także orzechy włoskie, czy olej lniany.
Co gdy dziecko jest niejadkiem?
Twoje dziecko ma słaby apetyt? Nie lubi warzyw i owoców? Rozmawiaj z nim. Mów o tym, dlaczego zdrowe jedzenie jest ważne. Wiele rodziców zauważyło, że jeśli bierze dziecko ze sobą do sklepu i pozwoli mu wybrać – którą paprykę czy pomidora wziąć, wtedy maluch jest bardziej skłonny do jedzenia. Poza tym podawaj owoce i warzywa, jako przystawkę – gdy dziecko jest naprawdę głodne. A gdy to również nie przynosi efektów? Zaopatrz się w suplement, jakim jest Floradix Kindervital. Witaminy nie tylko miewają problem z dotarciem do brzuszków dzieci, ale tez z przyswajaniem. Dlatego stosowanie suplementów diety, szczególnie w okresie jesienno-zimowym jest bardzo ważne.
Jakie suplementy wybierać?
Zawsze stawiaj na naturalne składniki. Chemia nie jest potrzebna, gdy nasza planeta ma tyle do zaoferowania. Świetnym wyborem jest wspomniany wcześniej suplement Floradix Kindervital. Zawiera on same naturalne składniki. Zawiera wyciągi z marchwi, kolendry, mięty, szpinaku, a także przecier z ananasa, jabłka i wielu innych. W składzie znajdziesz między innymi: Witaminę A, C, E, D, witaminy z grupy B, a także wapń. Uzupełnianie zdrowej diety suplementami to bardzo dobry sposób na wzmocnienie odporności dziecka.